reklama
kategoria: Kraj
26 styczeń 2024

śledztwo ws. śmierci cudzoziemca w ośrodku; prokuratura szuka biegłych lekarzy

zdjęcie: śledztwo ws. śmierci cudzoziemca w ośrodku; prokuratura szuka biegłych lekarzy / fot. PAP
fot. PAP
Prokuratura w Przemyślu, prowadząca śledztwo ws. śmierci 28-letniego Syryjczyka, który zmarł w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców, szuka biegłych lekarzy, którzy wydadzą opinię dot. prawidłowości działań służb medycznych udzielających wcześniej w ośrodku pomocy mężczyźnie.
REKLAMA

Chodzi o 28-letniego uchodźcę pochodzenia syryjskiego, który w ośrodku przebywał od 7 dni. Mężczyzna zmarł w marcu 2023 r. Badania histopatologiczne wykazały, że bezpośrednią przyczyną jego śmierci była niewydolność serca skutkująca zatrzymaniem krążenia.

Śledztwo jest prowadzone w sprawie, a nie przeciwko, to znaczy, że nikomu dotąd nie postawiono zarzutów. Zostało wszczęte, jak zwykle w takich przypadkach, w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Badane są dwa wątki: jeden dotyczy działań funkcjonariuszy Straży Granicznej, drugi – działań służb medycznych, które przybyły do ośrodka, aby udzielić mężczyźnie pomocy.

Jak powiedziała w piątek PAP zastępca Prokuratora Okręgowego w Przemyślu prok. Beata Starzecka, obecnie prokuratura szuka biegłych, którzy ocenią prawidłowości działań załogi karetki pogotowia, która w ośrodku udzielała pomocy cudzoziemcowi. Młody mężczyzna dzień przed śmiercią zgłaszał złe samopoczucie. Badał go m.in. lekarz w ośrodku oraz wezwane pogotowie. Chodzi o zbadanie, czy załoga karetki nie popełniła błędu, który mógł się przyczynić do jego śmierci.

Prok. Starzecka poinformowała, że zostały już wysłane do różnych instytucji, instytutów i osób prywatnych pisma ws. biegłych, którzy podejmą się oceny działań służb medycznych.

„Obecnie czekamy na zgłoszenia” – dodała prokurator.

Do śmierci 28-letniego cudzoziemca doszło w połowie marca 2023 r. w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Przemyślu.

Jak relacjonował wówczas PAP rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej ppor. Piotr Zakielarz, młody mężczyzna 17 marca br. stracił przytomność i, mimo czynności reanimacyjnych z użyciem defibrylatora, podjętych natychmiast przez funkcjonariuszy SG i lekarza SG, a następnie przez wezwany przez SG zespół ratownictwa medycznego, nie udało się przywrócić mu funkcji życiowych.

SG natychmiast poinformowała o zdarzeniu prokuraturę w Przemyślu, która wszczęła postępowanie w tej sprawie. Została m.in. przeprowadzona sekcja zwłok młodego mężczyzny. Ta nie wykazała na jego ciele żadnych obrażeń ani śladów wewnętrznych i zewnętrznych, które mogły spowodować jego śmierć.

Przyczynę śmierci wskazały badania histopatologiczne. Wynika z nich, że bezpośrednią przyczyną śmierci młodego mężczyzny była niewydolność serca, spowodowana śródmiąższowym zapaleniem płuc i śródmiąższowym zapaleniem mięśnia sercowego, która w konsekwencji doprowadziła do zatrzymania krążenia.

W śledztwie zostali przesłuchani, w charakterze świadków, m.in. inni cudzoziemcy przebywający w ośrodku. Jak podawała wówczas prokuratura, z ich zeznań nie wynika, aby z udziałem zmarłego mężczyzny doszło do jakiegoś incydentu.

Rzecznik BiOSG por. Piotr Zakielarz zapewniał w rozmowie z PAP, że cudzoziemcy przebywający w ośrodku są objęci całodobową opieką medyczną.

„Są tutaj dyżurujące pielęgniarki, lekarz, a w każdej niezbędnej sytuacji przeprowadzane są konsultacje medyczne konkretnych specjalizacji. W sytuacjach nagłych wzywane jest pogotowie ratunkowe” – zapewnił ppor. Zakielarz.

Dodał też, że konsultacje specjalistyczne oraz badania diagnostyczne odbywają się poza ośrodkiem, w zewnętrznych placówkach leczniczych, i umawiane są w ramach zapisów do lekarzy specjalistów.

Jak w marcu 2023 r. relacjonował rzecznik BiOSG, gdy młody mężczyzna stracił przytomność, zostały natychmiast podjęte czynności reanimacyjne, które jednak nie uratowały mu życia.

„W momencie kiedy cudzoziemiec stracił przytomność pomocy z wykorzystaniem defibrylatora udzielił mu funkcjonariusz SG, wykwalifikowany ratownik medyczny oraz pielęgniarka i lekarz SG. Po chwili akcję przejął wezwany zespół ratownictwa medycznego. Pomimo długiej akcji reanimacyjnej niestety nie udało się przywrócić u młodego mężczyzny funkcji życiowych” – mówił wówczas por. Zakielarz.

Zaznaczył, że po stwierdzeniu śmierci cudzoziemca natychmiast o zdarzeniu została - zgodnie z obozującymi przepisami – poinformowana prokuratura oraz odpowiednie przedstawicielstwo dyplomatyczne.(PAP)

Autorka: Agnieszka Pipała

api/ apiech/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Golub-Dobrzyń
5°C
wschód słońca: 07:27
zachód słońca: 15:35
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Golubiu